Smutek to jedna z tych emocji, które najmłodszym niezwykle trudno oswoić, zrozumieć i nazwać. Eva Eland pokazuje, że jest on nieodłączna częścią naszego wachlarza uczuć i nie sposób go uniknąć. Czasami smutek przychodzi niespodziewanie. Czasami pozostaje z dłuższą wizytą. Czasami jest po prostu niechcianym gościem i staje się kłopotliwy. Ostatecznie okazuje się, że Smutek także potrzebuje uwagi i chciałby zasypiać z myślą, że nie jest sam.

Książka jest oszczędną w słowach, pełną stonowanych ilustracji historią o tym, co się dzieje z małym człowiekiem, kiedy przychodzi do niego smutek i jak próbuje sobie z nim poradzić. Czy tytułowy Smutek jest smutny? Oceńcie sami i koniecznie zapytajcie o to swoje maluchy!


E. Eland, Kiedy nadchodzi smutek, wyd. mamania, Warszawa 2019.
